GIMNASTYKA BUZI I JĘZYKA

 

GIMNASTYKA BUZI I JĘZYKA – czyli zabawne sposoby na usprawnianie narządów mowy

Dzieci, których narządy mowy nie są odpowiednio sprawne często zastępują głoski trudne do wymówienia łatwiejszymi. Wtedy zamiast „szafa” maluch mówi „safa”, a zamiast „rower” - „lowel” lub „jowej”. Dlatego tak ważną rolę w procesie wspierania rozwoju mowy u dziecka pełnią ćwiczenia artykulacyjne. Powinny być one wykonywane bardzo dokładnie, bez pośpiechu. Należy pamiętać, aby czas trwania i liczbę powtórzeń dostosować do indywidualnych możliwości i potrzeb dziecka.

Lepiej ćwiczyć krótko, ale kilka razy dziennie:

- 3-5 minut z trzylatkiem,

- do 10 minut ze starszym dzieckiem.

Początkowo wskazane jest prowadzenie ćwiczeń przed lustrem, aby dziecko mogło obserwować wzór prawidłowego ułożenia narządów artykulacyjnych. Można do „gimnastyki buzi i języka” wykorzystywać każdą okazję: spacer, podróż itp.
W pracy z małym dzieckiem warto wykorzystać jego naturalną potrzebę zabawy i prowadzić te ćwiczenia właśnie w takiej formie.
Zadaniem dorosłego jest pokazanie poprawnie wykonanego ćwiczenia i zachęcanie dziecka do pracy. Trzeba chwalić malucha za podejmowany wysiłek, nawet gdyby efekty nie były początkowo najlepsze.

 

A oto propozycje ćwiczeń:

1. Ćwiczenia wzmacniające mięśnie warg

- przesadne, głośne i dokładne wymawianie naprzemienne samogłosek: e-o-e-o-e-o (naśladujemy karetkę pogotowia), i-o-i-o-i-o (zabawa w naśladowanie osiołka), e-u-e-u-e-u (naśladowanie straży pożarnej);

- "Pajacyki" - naśladowanie min wesołego i smutnego pajacyka;

- „Wielbłąd” - zakładanie dolnej wargi na górną i odwrotnie - górnej na dolną;

- "Króliczek" - wysuwanie warg do przodu (wargi ściągnięte) i przesuwanie w kąciki ust: w prawo, w lewo, tak jakby królik chrupał marchewkę;

- „parskanie” - naśladowanie odgłosu zmęczonego konika, lub warkotu samochodu;

- „całuski dla mamy”, czyli głośne cmokanie ściągniętymi w dzióbek wargami;

- nadymanie jednego policzka i przesuwanie powietrza do drugiego (tak jakbyśmy płukali buzię wodą);

- nadmuchiwanie baloników, puszczanie baniek mydlanych;

- „Chudzinka” - wciąganie policzków do jamy ustnej;

- „Wąsy" - utrzymywanie słomki lub kredki między nosem a górną wargą;

- „Rybka" - powolne otwieranie i zamykanie warg wysuniętych do przodu;

- „Ptaszki" - wysuwanie do przodu mocno ściągniętych warg, gwizdanie przy ich lekkim rozchyleniu (fiu, fiu..).

 

2. Ćwiczenia języka

- „Zziajany piesek" - wysuwanie języka daleko na brodę;

- "Kotek" oblizywanie warg, mlaskanie, naśladowanie ruchu picia mleka z miseczki;

-„Jaszczurka" - zjadanie okruszków, płatków kukurydzianych, posypki z talerzyka posługując się tym razem tylko czubkiem języka;

- unoszenie języka wysoko w kierunku nosa;

- „Broda i wąsy" - sprawdzanie językiem, czy nie rośnie nam broda i wąsy;

-„Liczenie ząbków" - unoszenie czubka języka do górnych i dolnych zębów, dotykanie, „liczenie” językiem poszczególnych zębów;

- „Dentysta" - sprawdzanie językiem, czy w ząbkach nie ma dziur;

- „Wahadełko" - kierowanie języka w kąciki ust bez dotykania warg i zębów;

- „Wesoły źrebak” - kląskanie językiem (naśladowanie stukotu końskich kopyt);

- „Malowanie sufitu" - przesuwanie czubka języka od zębów do podniebienia miękkiego, tak jakby język był pędzelkiem i malował w buzi sufit;

- „Skacząca piłka " - wypychanie językiem prawego i lewego policzka, tak jakby do buzi wpadła piłeczka;

- „Wąż” - przeciskanie języka pomiędzy zaciśniętymi zębami;

- „Liczenie gwiazdek na niebie” – dotykanie czubkiem języka różnych punktów na podniebieniu;

-„Pada deszcz”- unoszenie języka do górnego dziąsła i opuszczanie go do dolnego dziąsła - usta otwarte, broda nieruchoma!

 

3. Ćwiczenia podniebienia miękkiego

- ziewanie z opuszczoną nisko dolną szczęką;

- kaszel z wysuniętym na zewnątrz językiem;

- płukanie gardła ciepłą wodą tzw. gulgotanie;

- chrapanie na wdechu i wydechu, chrząkanie, chuchanie;

- "Przeciąg" - wciąganie powietrza nosem i wypuszczanie buzią przy szeroko otwartych ustach;

- przenoszenie za pomocą słomki - wciągając powietrze - małych skrawków papieru - z kartki na kartkę lub chrupków kukurydzianych z pudełka do pudełka;

- picie gęstych soków, przez cienką rurkę.

 

4. Ćwiczenia szczęki dolnej-żuchwy

– „Zamykanie i otwieranie domku”- tj. powolne otwieranie i zamykanie buzi;

– powolne opuszczanie i unoszenie żuchwy przy zamkniętych ustach;

– powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz na boki przy zamkniętych ustach;

–„Szufladka”- powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz na boki przy otwartych ustach;

-„Guma do żucia”- naśladowanie ruchów żucia gumy;

-„Grzebień”- wysuwanie żuchwy, zakładanie dolnych zębów na górną wargę i przesuwanie zębami na boki, po górnej wardze i na odwrót, cofanie żuchwy i zakładanie górnych zębów na dolną wargę i przesuwanie zębami na boki, po dolnej wardze;

- „Krokodyla paszcza" - szeroko otwarta buzia z uwidocznionymi zębami, wykonujemy „kłapanie" paszczą.

 

5.Ćwiczenia oddechowe

-  „Wąchanie kwiatów” – powolne wciąganie powietrza nosem, czynność powtarzamy kilkakrotnie ( można też wąchać perfumy lub inne zapachy);

- „Dmuchawce - latawce” – wciąganie powietrza nosem i dmuchanie jak najdłużej na dmuchawiec;

-  „Chłodzenie zupy” - ręce złożone na kształt głębokiego talerza, wciąganie powietrza nosem, a wydmuchiwanie buzią;

-  „Chuchanie na zamarznięta szybę” – wciąganie powietrza nosem a następnie chuchanie jak najdłużej tak, by zaparowała;

- „Chuchanie na zamarznięte ręce” – tak, aby poczuć na nich ciepło;

- „Mecz ping – ponga” – siedzenie po przeciwnych stronach stolika i dmuchanie na piłeczkę tak aby nie spadła na podłogę;

- Robienie kleksów z farby wodnej, dmuchanie na nie przez słomkę z różną siłą i pod różnym kątem. Rozdmuchiwana farba przypomina barwne kwiaty;

- Dmuchanie na plastikowe mini zabawki na kółkach,  z taką siłą, aby mogły się przemieszczać;

- Trzymanie w dłoni małego kłębka wełny lub piórka. Po głębokim wdechu nosem zdmuchiwanie ich;

- Dmuchanie na świecę w taki sposób, aby płomień wyginał się, ale nie zgasł;

- Puszczanie baniek mydlanych. Zachęcanie do wykonania jak największej bańki mydlanej;

- Dmuchanie przez rurkę na lekkie przedmioty;

- „Gotowanie wody” - dmuchanie przez rurkę zanurzoną w wodzie tak, aby tworzyły się pęcherzyki powietrza na jej powierzchni;

- Wydmuchiwanie kółek na lustrze;

- Granie na organkach lub flecie.

 

To tylko kilka przykładów tego, jak w zabawny sposób można pomóc naszym dzieciom w zdobywaniu sprawności prawidłowej artykulacji. Wykorzystujmy też naturalne sytuacje życiowe, które w sposób nieuświadomiony przyczyniają się do wzmocnienia mięśni języka, warg czy pozostałych narządów mowy i tym samym dadzą dziecku radość z mówienia;

- Po posiłku pozwólmy dziecku wylizać talerz językiem - jak kotek. To ćwiczenie mniej eleganckie, za to bardzo skutecznie gimnastykuje środkową część języka, pomaga też przy jego pionizacji.

- Po śniadaniu posmarujmy dziecku wargi miodem, kremem czekoladowym, dżemem itp. i poprośmy, aby zlizał je dokładnie, jak miś czy kotek.

- Kiedy dziecko ziewa nie gańmy go, lecz poprośmy, aby ziewnęło jeszcze kilka razy, zasłaniając usta-( ćwiczymy podniebienie i szczękę dolną).

- Podczas rysowania poprośmy dziecko, aby narysowało językiem kółko (dookoła warg) lub kreseczki (od jednego do drugiego kącika ust).

- Jeśli dziecko dostało lizaka zaproponujmy mu, aby lizało go unosząc czubek języka ku górze ( pionizacja).

Dmuchanie na talerz z gorącą zupą, chuchanie na zmarznięte dłonie, cmokanie, żucie pokarmów a nawet wystawianie języka to też ćwiczenia aparatu artykulacyjnego !!!!!!

                                                                                                     

                                                                                                                                                                                                                    Opracowały

                                                                                                                                                                                                         Brygida Marmurowska

                                                                                                                                                                                                         Natalia Volkmer